Amfiteatr skalny

Gdy Góra św. Anny znajdowała się jeszcze w rękach III Rzeszy, dokładniej rzecz ujmując – w latach trzydziestych ubiegłego wieku, hitlerowcy zapragnęli stworzyć ogromny amfiteatr skalny. Miało powstać miejsce gdzie mogłyby odbywać się wielkie wiece polityczne, a także wybudować mauzoleum dla uczczenia poległych Niemców. Tak też i uczynili, w miejscu dawnego kamieniołomu w roku 1938 ukończono budowę tegoż amfiteatru skalnego. 

Amfiteatr skalny jesienią

W czasach swojej świetności posiadał ok. 7 tys. miejsc siedzących na niższej platformie i 20 tys. stojących na wyższej. Do tej liczby można by było jeszcze dodać 20 tys. miejsc stojących, gdyby wzięło się pod uwagę przestrzeń pomiędzy sektorami i na koronie. Źródła podają, że amfiteatr skalny mógłby pomieścić nawet 300 tys. widzów, co czyni z tego obiektu jeden z największych amfiteatrów w Europie.

Amfiteatr skalny jesienią

[quote]
Podobno budowlę miał osobiście odebrać sam Adolf Hitler, który wskutek złej pogody i możliwego zamachu na jego osobę musiał posłużyć się swoim zastępcą partyjnym.
[/quote]

Wieść niesie, że w rurach odwaniających znajdowały się ładunki wybuchowe, które wypłynęły z powodu wielkiej ulewy w przeddzień otwarcia amfiteatru skalnego. Podejrzanych o zamach (w liczbie 50 osób) zrzucono ze skarpy.

Amfiteatr skalny jesienią

W czasie wojny amfiteatr skalny z estradą i postumentem flagowym pod skarpą służył organizacji olbrzymich wieców oraz oddawaniu czci poległym Niemcom przez NSDAP, którym poświęcone było mauzoleum na górze skarpy – nad amfiteatrem.

Ciekawostką jest to, że w skarpie pod pomnikiem, a także pod amfiteatrem znajduje się cały zespół podziemnych korytarzy. Podobno tunele ciągną się od kościoła po lochy zamku w Żyrowej. Niestety są one niezabezpieczone i dlatego nie są przeznaczone do zwiedzania. Labirynty te, które powstały w celu odwadniania obiektu, do dzisiaj zamieszkują nietoperze.

Amfiteatr skalny jesienią

Kiedy Góra św. Anny przeszła w ręce polskie, obiekt stał się miejscem uroczystości związanych z kultywowaniem polskości Górnego Śląska. Po obaleniu komunizmu na obiekcie tym zdarzały się nawet ceremonie będące gestami pojednania ze strony mniejszości niemieckiej.

Amfiteatr skalny na Górze Św. Anny to obiekt bogaty nie tylko historycznie i kulturowo, ale również geologicznie.

Wszystkie widoczne skały wokół amfiteatru to skały wapienne, powstałe w płytkim morzu środkowego triasu (około 240 mln lat temu). Cały ten profil około 30 metrowej ściany reprezentuje odcinek czasu 1,5 mln lat. Można w nich znaleźć ślady skamieniałości.

Ślady skamieniałości w skałach wapiennych

Nieopodal amfiteatru, przy ścieżce na skarpę za pomnikiem czynu powstańczego, znajdują się resztki trzech drewnianych baraków z toaletami. W czasie wojny istniało tam również schronisko młodzieżowe, które po wojnie służyło harcerzom i wczasowiczom. Niestety w 2000 roku uległo spaleniu.

Pozostałości po drewnianych barakach

Amfiteatr niestety ulega dewastacji i niszczeniu. Brak funduszy powoduje, że obiekt ten nie jest w żaden sposób wykorzystywany do promocji regionu. W 2006 roku odbył się tutaj koncert kilku gwiazd. Wystąpiła m.in. grupa „Ich Troje” oraz zespół „Wilki”. Wielki przełom nastąpił w roku 2016, bowiem w amfiteatrze odbyły się po raz pierwszy „Igrzyska Rockowe”. W imprezie udział wzięło kilka tysięcy fanów muzyki rockowej a na scenie wystąpiły takie gwiazdy jak: „Dżem”, „Cree”, „Oberschlesien”, „TSA” czy „Rebelianci”. Na szczęście w roku 2017 odbyła się kolejna edycja „Igrzysk Rockowych”. W roku 2018 z powodu gruntownego remontu amfiteatru, impreza na czas prac została przeniesiona do amfiteatru w Opolu.

Amfiteatr skalny to niezwykły i tajemniczy obiekt zbudowany siłą ludzkich rąk. To miejsce, które robi ogromne wrażenie dopiero kiedy osobiście można stanąć w jego centralnej części i podziwiam jego okazałość. Warto będąc w pobliżu Góry Św. Anny odwiedzić to wyjątkowe miejsce.

Fot. Błażej Duk